Był album od zera do osiemnastki dla chłopca a dziś taki sam ale dla dziewczynki.
Album powstał z połączenia przeróżnych kolekcji. Między innymi z papierów Galerii Papieru. Zajrzyjcie tam koniecznie bo szefowa przygotowała dla Was nie lada niespodziankę. Aż żal się nie skusić...
przepiekny album, każda strona w nim jest świetna! te bodziaki, wiatraczki, przeszycia.Mistrzostwo :)
OdpowiedzUsuńcóż tu dużo mówić.. jesteś genialna, przy albumie dla chłopca jak zobaczyłam nie wiedziałam co powiedzieć.. teraz już piszę i jestem pełna podziwu!
OdpowiedzUsuńPiękne albumy! Mistrzowskie dopracowanie detali:-) Żałuję, że nie mam bindownicy - również przygotowałabym taki prezent na chrzest siostrzeńca.
OdpowiedzUsuńCudowny albumik,i ten dla chłopczyka też mi się bardzo podoba :)
OdpowiedzUsuńjestem zachwycona, zarówno wersją chłopięcą, jak i tą.
OdpowiedzUsuń:)
majstersztyk!
OdpowiedzUsuńO matko jakie to piękne!!
OdpowiedzUsuńGreat job!
OdpowiedzUsuńBeautiful!!!
Przepiękny !
OdpowiedzUsuńWoow jaki fantastyczny album, a te stopki mnie w nim wprost urzekly
OdpowiedzUsuńCudny album:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tym albumem!
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę zrobić podobny dla mojego dziecka.
Pozdrawiam!