środa, 2 maja 2012

Cała w perłach...

Weekend majowy, z którego zrobił się tydzień majowy upływa mi niezwykle pracowicie. Robi się kilka albumów, ale nie tylko. Dzisiaj mały kawałek tego co wymodziłam podczas wolnych dni.




5 komentarzy:

  1. ojej, jaki cudny, ile smaczków!

    OdpowiedzUsuń
  2. Przepiękny!Oj i te perełki, jak ich dużo. NO i podziwiam połączenie tylu kolekcji, nie wpadłabym na to że one wszystkie do siebie pasują, a jednak.

    OdpowiedzUsuń
  3. ach, ach, ach!!! przepiękny po prostu!!! cudo!!!

    OdpowiedzUsuń