Dziś coś co u mnie jest rzadkością, czyli dwa layouty w jednym poście. ;)
Oba z Julią i oba pełne moich ukochanych Wycinanek
Życzę Wam udanego popołudnia. Ja muszę, po prostu MUSZĘ odpocząć po wycieczce do zoo.
Z Julią nie ma opcji aby ominąć jakiekolwiek zwierzę. Musiałyśmy zatrzymać się przy każdej klatce, witrynie, akwarium, terrarium i czytać każdy opis, nawet przy najohydniejszych robakach Julia zachwycała się i oglądała stworzonka z ogromnym zaciekawieniem.
Uwielbiam tą dziecięcą ciekawość świata, no ale nie ukrywam, że najnormalniej w świecie padam na twarz...
Piekne Zu, chyba takie u Ciebie zamowie.
OdpowiedzUsuńA ZOO, hi,hi, przypominja mi sie czasy malej Dorotki;))Ktora uwielbiala ZOO , wiec bylismy tam bardzo czestym gosciem.Wszytskim sasiadom opowiadala: "ze byla ziooo";)
Pierwsze LO niesamowite! Bardzo mi się podoba :).. Drugie również super :*
OdpowiedzUsuńŚliczne oba, czarowne kwiaty!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne prace:)Słodko:)
OdpowiedzUsuńCiepło i serdecznie pozdrawiam-Peninia*