Mało się bawię jak chodzi o wyzwania na różnych blogach. Mam zbyt mało czasu. Szkoda bo według mnie to ogromna frajda stworzyć coś według jakiejś inspiracji. I najfajniejsze jest to, że inspiracja jedna a każdy tworzy coś zupełnie innego. I na prawdę według mnie nie chodzi tu o nagrody ale o sprawdzenie samej siebie, ciekawości jak wyjdzie praca.
Wyzwania Prima Product Pics nie mogłam sobie odmówić. Wskakuję z moją pracą niemalże na ostatnią chwilę. A dlaczego postanowiłam wziąć udział? Trochę na złość sobie. Nie przepadam za tym Halloweenowym połączeniem kolorów-pomarańcz, fiolet, czarny, zieleń.
Zresztą... ja w ogóle nie przepadam za Halloween.
Ale jak już pisałam, na złość sobie postanowiłam sprawdzić jak wyjdzie mi praca w tych kolorach.
I powiem szczerze, miło jestem zaskoczona :)
o łał :) Pięknie wyszło. Na prawdę genialnie. bardzo mi się podoba, chociaż to również zupełnie nie moje kolory ;) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń