No, nie było kiedy pokazać.
Ten kalendarz adwentowy zrobiłam już dawno ale gdy napakowałam do komódki niespodzianek, dałam córeczce to całkiem zapomniałam go sfotografować. No ale lepiej późno niż wcale...
W szufladkach są różne drobiazgi, czasami trafi się też cukierek.
Wykonany z pudełek po zapałkach. Oklejany w środku i na zewnątrz. I wszystkim, którzy marudzą, że rękodzieło jest drogie proponuję zrobić taki kalendarz to się przekonają dlaczego ręcznie robiona np kartka nie kosztuje 2zł...
To jak? Spróbujecie?
piękny!!!!!
OdpowiedzUsuńTo prawda....niestety czasem zamawiający kompletnie nie rozumie dlaczego np. pamiątka ślubu (w pudełku i personalizacją) kosztuje, cytuję: "aż 20 zł!!!!?????" ;o)
OdpowiedzUsuńŚliczny!
OdpowiedzUsuńŚliczota kalendarzyk:)
OdpowiedzUsuńPiękny kalendarz!!:)
OdpowiedzUsuńwow, świetne, pomysłowe ;)
OdpowiedzUsuńswietny pomysl !
OdpowiedzUsuń