piątek, 31 grudnia 2010

Ostatni...

To już naprawdę ostatni dzień roku? Wierzyć mi się nie chce. Miałam robić szczegółowe podsumowanie tego roku ale odpuszczam sobie. Przez ostatnie 365 dni wydarzyło się u mnie bardzo dużo złego ale też i bardzo dużo dobrych rzeczy. Nie robię żadnych Noworocznych postanowień bo zwykle ich nie wypełniam i tylko niepotrzebnie się dołuję. Te złe historie bardzo mnie zmieniły i uświadomiły, że trzeba się cieszyć tym co jest tu i teraz, starać się dostrzegać małe z pozoru nie istotne sprawy.   I prawdziwe też okazało się powiedzenie "Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło". Przykre dla mnie doświadczenia okazały się w rezultacie  wybawieniem i szansą na coś lepszego. W nowym roku będę próbowała te szanse wykorzystać najlepiej jak potrafię.
Część moich marzeń pękła w tym roku jak bańka mydlana ale też i część się spełniła. Jedno z ważniejszych to to, że zostałam przyjęta do Design Teamu sklepu HopmArt, za co chciałabym podziękować z tego miejsca właścicielce sklepu, Iwonie. Iwona, z całego serca Ci dziękuję!!!
Życzę Wam Szczęśliwego Nowego Roku, niech się spełniają Wasze marzenia!
W tym ostatnim dniu pokażę Wam kolejny komplecik. Tym razem z wieśniaczką :)) Komplecik robiłam na zamówienie pewnej miłej pani. Mam nadzieję, że spełnił Jej oczekiwania.




4 komentarze:

  1. wszystkiego naj naj naj na ten Nowy Rok:)
    komplecik jest świetny!a skąd bierzesz te panienki?
    :*

    OdpowiedzUsuń
  2. prześliczne, zresztą jak wszytskie Twoje panienki! ja też się dołączam do pytania, zdradź chociaż rąbek tajemnicy skąd takie pannice piękne bierzesz?

    OdpowiedzUsuń
  3. Pannice jak i papiery przywiozlam sobie jako souvenir z wakacji ze Szwecji.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zuziu... łezka sie w oku kręci, ale zostaje zdominowana usmiechem. Naprawdę, cieszę się, ze mogę być jakąś iskierką nadziei i radości. Zuziu, życzę Tobie aby omijały Cię nieprzyjazne rzeczy. Abyśmy wspólnymi silami pokonały to co nas dręczy i potrafiły z optymizmem patrzeć w przyszłość. JA również dziękuję, że jesteś :) bo jesteś wpaniała.

    OdpowiedzUsuń