Okładki ekstra....tam gdzie studiowałam byłyby bardzo ryzykowną rewolucją, chyba bym nie zaryzykowała ;) Wysłali by mnie, cytuję: "do garów i dzieci rodzić". Pozdrawiam :)
O nieee, to ja tu kończę studia i dopiero teraz ktoś uświadomił mi, że okładka na indeks może być ładna?! Oj, chyba będę musiała zawalić ostatni semestr... ;))) albo zapisać się na podyplomówkę :D
Z takimi indeksami to sesja bezstresowo upłynie i same piątki będą! Ten pierwszy bardzo w moim guście, pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńSuper!!!
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysł- tak oprawiony indeks wręczyć panu profesorowi... zdanie gwarantowane :D
:*
Poprostu extra!!!
OdpowiedzUsuńwow, piekne!
OdpowiedzUsuńSuperdelicado. Me encanta.
OdpowiedzUsuńZ taką okładką sesja to nie problem!:) Jest cudowna!
OdpowiedzUsuńpiękne!!!podesłać Ci stary indeks?:P
OdpowiedzUsuńŚwietne są, zwłaszcza pierwszy jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńOkładki ekstra....tam gdzie studiowałam byłyby bardzo ryzykowną rewolucją, chyba bym nie zaryzykowała ;) Wysłali by mnie, cytuję: "do garów i dzieci rodzić". Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNo nieeeeeeee pomysł rewelacyjny:D Qrczę,że ja takiego nie miałam:D
OdpowiedzUsuńJa chcę spowrotem na studia,żeby takie mieć aaaaaaaa:D
o rany jelonkaa, gdzieś Ty studiowała!
OdpowiedzUsuńJoasiunia-chętnie oddam okładkę za dyplom z moim nazwiskiem ;)
O nieee, to ja tu kończę studia i dopiero teraz ktoś uświadomił mi, że okładka na indeks może być ładna?! Oj, chyba będę musiała zawalić ostatni semestr... ;))) albo zapisać się na podyplomówkę :D
OdpowiedzUsuńPiękne! Jak bym chciała do takich indeksów oceny wpisywać :D
OdpowiedzUsuńCudowne! Jest możliwość zakupienia u ciebie jakieś ślicznej okładki na indeks?
OdpowiedzUsuńral.magdalena@gmail.com