wtorek, 25 stycznia 2011

Sesja się zbliża

A wraz z nią okładki na indeksy


14 komentarzy:

  1. Z takimi indeksami to sesja bezstresowo upłynie i same piątki będą! Ten pierwszy bardzo w moim guście, pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Super!!!
    Rewelacyjny pomysł- tak oprawiony indeks wręczyć panu profesorowi... zdanie gwarantowane :D
    :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Z taką okładką sesja to nie problem!:) Jest cudowna!

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne!!!podesłać Ci stary indeks?:P

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne są, zwłaszcza pierwszy jak dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Okładki ekstra....tam gdzie studiowałam byłyby bardzo ryzykowną rewolucją, chyba bym nie zaryzykowała ;) Wysłali by mnie, cytuję: "do garów i dzieci rodzić". Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. No nieeeeeeee pomysł rewelacyjny:D Qrczę,że ja takiego nie miałam:D

    Ja chcę spowrotem na studia,żeby takie mieć aaaaaaaa:D

    OdpowiedzUsuń
  8. o rany jelonkaa, gdzieś Ty studiowała!
    Joasiunia-chętnie oddam okładkę za dyplom z moim nazwiskiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. O nieee, to ja tu kończę studia i dopiero teraz ktoś uświadomił mi, że okładka na indeks może być ładna?! Oj, chyba będę musiała zawalić ostatni semestr... ;))) albo zapisać się na podyplomówkę :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne! Jak bym chciała do takich indeksów oceny wpisywać :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudowne! Jest możliwość zakupienia u ciebie jakieś ślicznej okładki na indeks?
    ral.magdalena@gmail.com

    OdpowiedzUsuń