niedziela, 12 lutego 2012

Nie tylko w czasie deszczu...

...dzieci się nudzą. W czasie siarczystych mrozów również. Za duży mróz aby wyjść na podwórko a i tak nie ma z kim bo mama uwięziona w domu. ( z 4-ro tygodniowym bobasem tymbardziej nie można wyjść w taki mróz)
Zaczyna się zatem marudzenie, męczenie, skakanie po meblach.   Potem wpada się na genialny pomysł, że można coś porobić coś przy biurku. np wspólnie poscrapować. Nasze wspólne scrapowanie kończy się wprawdzie tym, że ja nie mogę zrobić nic bo Julia ma milion pytań "Mamusiu, zobacz, mamusiu, dobrze, mamusiu, mamusiu, mamusiu"....
No ale zanim scrapowanie to trzeba od mamy wydębić trochę materiałów.... Po godzinie takiego marudzenia człowiek ma tak dosyć, że podzieli się tymi swoimi skarbami. No i do dzieła.
A ponieważ Walentynki za kilka dni to Julia postanowiła zrobić dla babci mini albumik ze zdjęciami. Babcia była zachwycona (Julia nie wytrzymała i album już przedwczoraj trafił w babcine ręce)
Muszę Wam powiedzieć, że Julia była niezwykle dumna ze swojego dzieła.
Albumik powstał z Cudownych lat oraz Usłane różami




21 komentarzy:

  1. marudzenie i wspólne scrapowanie i kartkowanie znam też u mojej Julki ;)
    powiedziałabym że Julki tak mają - ale prawda jest taka, ze DZIECI tak mają i lubią nasze skarby

    cudowny albumik
    :)

    OdpowiedzUsuń
  2. eeeee tam, nie dzieci - dziewczynki tak mają! i może niektórzy chłopcy, ale moi na pewno nie :( zazdraszczam przezdolnej córy, albumik piękny, ma pełne prawo być z niego dumna!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. No właśnie-Julia takie piękne imię a co jedna to taka wiercipięta jak moja.
    coco-mówisz że dziewczynki... Oby nie wszystkie bo mi druga rośnie... Choć ta póki co mega spokojna. Oby jej tak zostało!

    OdpowiedzUsuń
  4. ale masz zdolną córunię! Piękny album!

    OdpowiedzUsuń
  5. Córunia równie zdolna jak Mamusia. Cieplutko pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba nie ma co się zastanawiać, po kim mała odziedziczyła zdolności. :))

    OdpowiedzUsuń
  8. wypisz, wymaluj - jak Twój :). Nie poznałabym chyba różnicy ;-)) - zdaje się, że tylko do maszyny Julki nie dopuściłaś :-))

    OdpowiedzUsuń
  9. oj! też to znam, moja córcia ciągle podbiera mi różne papierki :O)
    a album super!
    pozdrawiam :O)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super dzieciaczki!
    Naprawdę zdolna ta Twoja Julcia, albumik piękny i naprawdę jest powód do dumy. Zdolności po mamusi :-) Poydrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. nie wiem co piękniejsze,czy albumik czy Twoja cuuuuuuuuuuuuuudna córcia!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Zdolniacha z Twojej córeczki - piękny albumik i piękne fotki :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny albumik- będzie wspaniałą pamiątką;)
    Dzieci masz cudowne, słodziaczki małe:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękny albumik, zdolna córeczka. Pozdrawiam ciepło;)

    OdpowiedzUsuń
  15. u mnie to samo, ledwo usiądę i się zaczyna: a mogę klej? a moge postemplowac? a moge te klejnoty (cwieki)? a moge to ... I wtedy ja tez kapituluję i daję dziurkacz, stemple, kartki ... niech sie uczy ;)

    A Album Julki wyszedł perfekcyjnie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. It's horrible to be no option of leaving home, we went through this in my city because of a strike by police officers and increased violence. Lucky for you that has to share their art with a helper so beautiful and special as Julia.
    A good week and the cold goes away soon!

    OdpowiedzUsuń
  17. Julia to zdolnaicha i taka do Ciebie podobna.
    Udal sie ten albumik!!
    Pozdrawiam goraco,
    Kasia z A.

    OdpowiedzUsuń
  18. Cudny album!!!
    Radosne kolory... uwielbiam :))
    Gratuluję DT The ScrapCake!!!
    :*

    OdpowiedzUsuń
  19. Witaj te role tak delikatne, że można używać do płyt jest to, że marka?

    OdpowiedzUsuń
  20. ja jestem strasznie albumolubna i zawsze z radością oglądam takie cudeńka :)

    OdpowiedzUsuń