środa, 11 kwietnia 2012

Zaproszenia ślubne

Troszeczkę nietypowe bo trawiasto zielone ale ja uważam, że pięknie wyglądają. Nie zrobiłam zdjęcia ale powiem Wam, że każde zaproszenie było zapakowane w lnianą kieszonkę, które to własnoręcznie poszyłam. A Wam jak się podobają?
Zaproszenia powstały z najnowszej kolekcji Lekcja miłości


13 komentarzy:

  1. przepiękne! strasznie podoba mi się ta zieleń:)

    OdpowiedzUsuń
  2. REWELACYJNE! Ta zieleń jest taka świeża i radosna i wspaniale wygląda ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. mnie się podobają bardzo :) i ta zieleń taka optymistyczna!

    OdpowiedzUsuń
  4. Takie rustykalne z klimatem i duszą ;) w końcu zieleń to kolor nadziei

    OdpowiedzUsuń
  5. Gratuluję pomysłowości, wyszły pięknie! :)):*

    OdpowiedzUsuń
  6. cudne! nietypowe ale mnie strasznie urzekły!

    OdpowiedzUsuń
  7. To się napracowałaś, a efekt cudny!

    OdpowiedzUsuń
  8. Pracowita osóbka z Ciebie :) Zaproszenia niezwykłe! szkoda że nie pokazałaś jak wyglądają w woreczkach... Super robota :)

    OdpowiedzUsuń
  9. nie napracowałaś się zbytnio. co to za filozofia przykleić gotowe podkładki papierowe?

    OdpowiedzUsuń
  10. a spróbuj sam/sama to zrobić. Bardzo ładne zaproszenia- takie właśnie wykonam dla babć i dziadków w przedszkolu:). Z pewnością wykorzystam zwykły kolorowy brystol- bo będzie najtańszy.... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń