Tak, tak, to już niebawem. 14 października to Dzień Nauczyciela.
To z myślą o nich powstały kredkowe kartki. Znam takich, którzy twierdzą, że skoro nauczyciele tego dnia mają wolne (w szkole u Julii tak jest) to już jest to wystarczający prezent.
Ja uważam inaczej. Może dlatego, że sama pracowałam jako nauczyciel i wiem ile trudu wymaga ta praca nawet jeśli jest prawdziwą pasją? Myślę, że miły gest w postaci kwiatka czy kartki z życzeniami to miły akcent, którym możemy wyrazić nasze uznanie dla Nauczycieli.
Jak sądzicie?
O rany, masz rację, zbliża się Dzień Nauczyciela!
OdpowiedzUsuńPamiętam Twoje ołówki z ubiegłego roku :-) Świetne!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z kredeczkami. Super!!!
OdpowiedzUsuńSuper pomysłowe karteczki :)
OdpowiedzUsuńSwietne te olowecZki! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKredkę przerabiałam na zakończenie roku szkolnego wywołała duuuuży uśmiech. Twoje są piękne!!!
OdpowiedzUsuńAle świetne! No bomba! Sama takich nie dostanę, ale myślę że z Tymkiem coś podobnego zmalujemy do przedszkola, jeśli pozwolisz :))
OdpowiedzUsuńŚwietne kredki!
OdpowiedzUsuńLubię taki styl, szczególnie kolorystyka przypadła mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńZuziu,gdyby nie Twój post to zapomniałabym,że to już niedługo :))
OdpowiedzUsuńHa, u mnie też tną się kredki w tym roku :)
OdpowiedzUsuńZakochałam się w tych kredkach już rok temu... i moja miłość do nich ciągle trwa ;) Cudne kartki i genialny pomysł :)
OdpowiedzUsuńfenomenalny pomysł
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podobają
cudne, nauczyciele na pewno będą zachwyceni! :)
OdpowiedzUsuńu mnie sa juz pociete..czekaja na szycie:))
OdpowiedzUsuńrewelacyjne...:)
OdpowiedzUsuńPourriez vous me donner ce tuto svp merci d'avance
OdpowiedzUsuńочень красивые
OdpowiedzUsuń