Po pierwsze dziękuję Wam za tak liczne i miłe komentarze pod poprzednim postem.
Kredek powstała cała armia w różnych kolorach, za kilka dni pokażę jeszcze jakieś inne.
A dziś księga gości ociekająca koronkami. Wyszła mi dokładnie tak jak sobie zaplanowałam. :)
Cuuuuudowna :)
OdpowiedzUsuńKoronkowy zawrót głowy! Czy koronki przyklejasz ( i czym) czy przyszywasz? Piękna i cenna;)
OdpowiedzUsuńPrzyszywam :)
UsuńAle piękna! Zapiera dech!
OdpowiedzUsuńPiękna! Ach te koronki!
OdpowiedzUsuńkoronkowo i romantycznie:)
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądają te koronki :)
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentuje:))
OdpowiedzUsuńPowiem tak, podziwiam Twoje prace, są świetne, czerpię inspiracje ale -jak dla mnie za dużo koronki na pierwszej stronie, może dwie ale nie cała strona-nie pisze żeby obrazić, po prostu tak czuję, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńbeatas30-Takie uwagi są dla mnie bardzo cenne i ważne bo zwykle jeśli ktoś ma jakąś krytykę (konstruktywną-tylko taką przyjmuję) to woli to przemilczeć. Dziękuję zatem bardzo za ten komentarz. Akurat na ten album taki miałam pomysł i tak planowałam-naćkać tych koronek aż do obrzydzenia. Ale tak jak mówię-BARDZO dziękuję za konstruktywną krytykę. Nie wszystkim przecież podoba się to samo. Pozdrawiam ciepło.
Usuń