Pamiętacie może tegoroczną akcję Biżuteryjki dla WOŚP ? Ja pamiętam doskonale. Nie tylko ze względu na fakt, iż miałam przyjemność stworzyć pudełko do jednej z bransoletek ale przede wszystkim dlatego, że sen z powiek spędzała mi pewna przepiękna kolia Forest of desire
I choć dziwne bo nie za bardzo lubię kolor fioletowy to naprawdę baaaaaaardzo pragnęłam ją mieć. Niestety kolia poza moim zasięgiem ale wciąż o niej myślę i dzisiejsza praca inspirowana jest tą właśnie przepiękną kolią. Do oryginału jej (no, tej mojej pracy) daleeeeeeeeeko, ale to o niej właśnie myślałam klejąc poniższy layout.
A poniżej zdjęcie rzeczonej kolii
Kolia przepiękna, tak jak i Twój scrap. Kolorystyka i kompozycja pierwsza klasa! Zachwyciłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńKolia rzeczywiście jak marzenie. Nie dziwię się, ze do niej wzdychałaś. A Twoj scrap nią inspirowany jest zachwycający. :)
OdpowiedzUsuń