Ten zeszyt na przepisy powstał specjalnie dla pewnej Pani, której chciałam w ten skromny sposób wyrazić moją wdzięczność. Lubię czasami zrobić coś dla kogoś. Nie bo muszę ale bo chcę. Mam nadzieję, że się spodobał.
A tymczasem mnie dopada jakieś choróbsko... No, tylko nie to.
A zeszycik zdobi między innymi piękna ramka z
Wycinanki
skąd wyczarowałaś taką piękną łyżeczkę? przepiękny przepiśnik- jedyny w swoim rodzaju:)
OdpowiedzUsuńA łyżeczka z szuflady :) Prawdziwa-posrebrzana :)
Usuńtakie łyżeczki coraz rzadziej można spotkać
Usuńfantastyczny:)
OdpowiedzUsuńBardzo gustowny i elegancki.Obdarowana będzie wniebowzięta :)
OdpowiedzUsuńkocham Twoje przepiśniki :)
OdpowiedzUsuńPiękny, stylowy i bardzo oryginalny. Strasznie podoba mi się motyw prawdziwej łyżeczki. A rameczka jest śliczna, nie raz wykorzystałam ją w swojej pracy. Obdarowana osoba z pewnością się zauroczy.
OdpowiedzUsuńJest śliczny i jeszcze ta łyżeczka... :)
OdpowiedzUsuńNoo, żadne choróbsko, kuruj się!
OdpowiedzUsuńJakie cudo!!!!!!!!!!! oj chciałabym taki:)
OdpowiedzUsuńŚliczności:-))
OdpowiedzUsuńPrzepiękny!
OdpowiedzUsuńPo prostu WOW :) Życzę zdrowia! Dużo zdrowia :)
OdpowiedzUsuńКРАСОТА!
OdpowiedzUsuńOBŁĘDNY...a łyżeczka ...zachwycająca:)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł :) szkoda, że u mnie wiecznie łyżeczki gdzieś giną :D
OdpowiedzUsuńRelacyjny.. aż samemu by się taki chciało mieć :) Te kolory i ta star łyżeczka... SUPER
OdpowiedzUsuń